sobota, 28 kwietnia 2012

Hello hallo-ween

 Tak, oczywiście, to było dawno i nieprawda, ale zdjęcia otrzymałam trochę po czasie, a możliwości mojego komputera nie podołały tak dużym plikom. Teraz mam nową rakietę, to i zdjęcia możecie pooglądać.
Nie spodziewałam się takich efektów tej sesji i może nawet warto było czekać tak długo na zdjęcia?

Jedno zdjęcie z halloween mogliście zobaczyć i też było ono autorstwa KonradaWerkowicza

W tej sesji wystąpiłam jako modelka mojej przyjaciółki Mirelli Damaz. Wyszłam nieco eterycznie, ale to dlatego że zgubiłam nóż, który był użyty przy kilku wcześniejszych zdjęciach. Nie wiem w kim się podział... ;)

Przy tej okazji pojawił się też niezastąpiony Michał Krzywicki, który załapał się na szybką charakteryzację mojego autorstwa.
  Po raz kolejny mogę polecić go jako modela wszem i wobec - energiczny, żywiołowy, wysportowany (parkourowiec), a do tego aktor, co was z każdej sesji uczyni prawdziwe show, a samo przygotowanie do sesji uczyni niepowtarzalnym. 
Od niedawna prowadzi swojego bloga, na którym możecie zobaczyć ile powera w nim siedzi!


Modelka: Joanna Wasilewska
Mua: Mirella Damaz
Foto: Konrad Werkowicz

Model: Michał Krzywicki
Mua: Joanna Wasilewska
Foto: KonradWerkowicz





 











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz