czwartek, 9 grudnia 2010

Co na głowie? / What on the head?

Znalazłam dzisiaj świetną rzecz! Na początku się w ogóle nie zorientowałam co to jest, ale trwało to tylko chwilę. Ktoś miał rewelacyjny pomysł i do tego fantastyczne wykonanie. Trzeba mieć precyzję, nie powiem... Strasznie zazdroszczę takiej fantazji i talentu w łapach. Ciekawe jak to zrobili.
Jeśli widzieliście coś podobnego, to podeślijcie mi proszę, bo to jednak inspirujące :)

Today I found a grat thing! At the beginning I dont understand what is it at all, but it lasted only a moment. Someone had a brilliant idea and fantastic accomplishment. You need to have precision, I cannot say... I'm terribly jealous of this kind of imagination and talent in the hands. I wonder how somebody did it.
If you have seen something similar, send me some photos please, because it's inspiring :)






4 komentarze:

  1. hmmm, ciekawa jestem, może to z doczepianych włosów? chociaż możliwe, że ktoś po prostu jest równie zdolny... ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurczę, to niezwykle miłe gdy ktoś zupełnie obcy stara się bezinteresownie pocieszyć drugą osobę.
    Uśmiechnęłam się do monitora czytając Twój komentarz, dziękuję :)

    A fryzury ze zdjęcia powalające, dzieła sztuki w pełnym tego słowa znaczeniu ! ;) Dodaję do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawie... ;]

    pozdrawiam i zapraszam...
    (do obserwowania rówenież ;]

    OdpowiedzUsuń
  4. O matko, jakie piękne!!!! O gdyby mnie tak ktoś raz wyczesał.... mmmmm!!!! Spałabym później tygodniami jak gejsza na deseczce, żeby przetrwało do czasu pierwszego smrodu z niemytych włosów ;)

    OdpowiedzUsuń