Bombki robię razem z Mamą już któryś rok, a wynikło to z zainteresowania mojej Mamy decoupagem. Wszystko w domu było przerabiane na nowe, ozdabiane, a przybory do tej zabawy fruwały po całej szanownej rezydencji. Teraz wygospodarowana jest prywatna pracownia, co prawda o skromnych rozmiarach, ale zawsze i tam się wszystko odbywa.
przepiękne! gratuluję!
OdpowiedzUsuń